Facebook Pixel Code
Słony Spichlerz

Restauracje odchodzą do lamusa. Koncepty gastronomiczne górą!

04.08.2020

Jadanie poza domem to doskonała okazja, aby poznawać nowe smaki. Lubimy gościć w restauracjach, ale ciekawią nas niezmiernie nowe doświadczenia kulinarne. Jeśli jesteśmy otwarci na kolejne doznania i cenimy autentyczne smaki, to na naszej kulinarnej mapie powinny pojawić się lokale, w których rządzą koncepty gastronomiczne.

Jedna restauracja to za mało

Polubiliśmy jadać na mieście i choć prawie każdy z nas ma kilka ulubionych lokali, to nie przeszkadza to temu, by szukać nowych miejsc i nowych wrażeń. Tworząc osobistą mapę kulinarną, chcemy zaznaczać na niej punkty, w których zapewniono nam doznania smakowe, ale też zadbano o nasze dobre samopoczucie. Goszcząc w sprawdzonych restauracjach, z jednej strony odczuwamy komfort, ponieważ wiemy, czego się spodziewać: oto otrzymamy kartę ze znaną listą dań, wśród których zawsze znajdziemy to, co lubimy.

Jednak w końcu przychodzi taki moment, gdy czujemy się mocno ograniczeni właśnie kartą dań. Jako doświadczeni bywalcy lokali gastronomicznych rozumiemy, że muszą one specjalizować się w niewielkiej ilości potraw. Wiemy, że w grę wchodzą koszty przygotowania posiłków, przechowywania produktów, zadbania, by zawsze były świeże, a rozbudowane menu może niektórym osobom utrudniać podjęcie decyzji. Co zatem mamy wtedy zrobić, gdy akurat zapragnęliśmy skosztować czegoś spoza listy? Sytuacja patowa – stolik zarezerwowany, rodzina lub znajomi usadowieni, obsługa już przy nas krąży… Nie możemy przecież zachować się jak grubianie i bez słowa opuścić przybytek. W takiej sytuacji niejednemu z nas zdarzyło się w rozmarzeniu pomyśleć o miejscu, w którym można by było za każdym razem w zależności od apetytu i nastroju zamawiać coraz to inne potrawy bez ograniczeń.

Wiele kuchni pod jednym dachem na Wyspie Spichrzów

Żadna dziedzina nie znosi stagnacji, również branża gastronomiczna ulega ciągłym przemianom. Postanowiliśmy więc stworzyć miejsce, jakiego jeszcze nie było. Nareszcie każdy będzie mógł zjeść tak, jak lubi, bez kompromisów i ograniczeń. Wprowadziliśmy nasz koncept w życie i zaprosiliśmy na Stare Miasto w Gdańsku dziewięciu restauratorów. Tak powstał restaurant market Słony Spichlerz. Od teraz ukryte pragnienia wszystkich gości restauracji mogą zostać spełnione – pod jednym dachem zabytkowego spichlerza Deo Gloria serwowane są dania w autentycznych smakach wielu kuchni.

Naszą ideą jest, aby w jednym lokalu w sercu Gdańska można było poczuć się jak prawdziwy globtroter. Tym samym uznaliśmy za oczywiste, by nawiązać do wielokulturowych tradycji tego portowego miasta tak chętnie goszczącego przybyszów z różnych zakątków świata. W odnowionym spichlerzu w nowocześnie urządzonym wnętrzu ponad wszelkimi podziałami zgodnie działają kuchnie tak niepodobne do siebie, jak tylko sobie można to wyobrazić. Nasi goście skosztują więc potraw tajskich, japońskich, włoskich, meksykańskich i oczywiście polskich. Oprócz tego pod dachem Słonego Spichlerza czekają burgery podawane z Prosecco, ale też dania bezmięsne dla wegetarian i wegan. Jeśli to mało, to zapraszamy na ryby i owoce morza lub po zupełnie nowe doznania za sprawą kuchni autorskiej. Na wszystkich łasuchów oczekują błogie słodkości, a barmani z dwóch barów zadbają, by nikt nie umarł z pragnienia. To wszystko w towarzystwie widoków na Motławę i Stare Miasto.

Nie istnieją dla nas również granice czasowe, gdyż można u nas gościć od śniadania poprzez lunch i obiad z podwieczorkiem, aż do bardzo późnej kolacji. Jeszcze nigdy różnorodność nie była tak doceniona, gdy na jednym stole mieszczą się pizza, tortilla i ramen oraz pierogi. Koniec zatem dyskusji na temat tego, co zjemy. Niech żyje kulinarna wolność, której strzeże spoglądający ze ściany Neptun tak, jak na nadmorską knajpę przystało!